Kupno używanego samochodu to często loteria. Chociaż okazja może wydawać się kusząca, pod lśniącym lakierem mogą kryć się poważne usterki, które w przyszłości pochłoną sporą część Twojego budżetu. Poniżej przedstawiamy 5 kluczowych kwestii, na które musisz zwrócić szczególną uwagę, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Serce każdego samochodu to silnik, a w nim kryją się największe ryzyka. Szczególnie w silnikach Diesla musisz uważać na pompowtryskiwacze, które po przejechaniu 150-200 tysięcy kilometrów często wymagają kosztownej regeneracji lub wymiany. Zwróć uwagę na problemy z rozruchem na zimno, zwiększoną emisję spalin czy sporadyczne błędy silnika. Pamiętaj też o turbosprężarce, która jest wrażliwa na jakość oleju. Regularne, udokumentowane wymiany oleju są w tym przypadku kluczowe dla jej żywotności.
Twoje bezpieczeństwo zależy od tych dwóch systemów. Podczas oględzin zwróć uwagę na stan amortyzatorów, które mogły zostać uszkodzone po wjechaniu w dużą dziurę. Sprawdź również równomierność zużycia opon, ponieważ może to świadczyć o problemach z geometrią kół. Koniecznie przyjrzyj się też klockom hamulcowym. Dźwięki takie jak skrzypienie czy zgrzytanie podczas hamowania to pewny znak, że wymagają natychmiastowej interwencji.
Im nowszy samochód, tym więcej w nim elektroniki, a awaria któregoś z systemów może słono kosztować. Dokładnie przetestuj wszystkie funkcje – od świateł i wycieraczek, po klimatyzację czy podgrzewanie siedzeń. Upewnij się, że wszystko działa bez zarzutu, ponieważ naprawa uszkodzonych modułów może wiązać się z wydatkami rzędu kilku tysięcy złotych.
Rdza to cichy wróg, który często rozwija się od wewnątrz i staje się widoczna, gdy jest już za późno. Podczas oględzin nie ograniczaj się do pobieżnego spojrzenia. Sprawdź progi, nadkola, dolne części drzwi oraz miejsca łączenia blach. Podnieś dywaniki i zajrzyj pod uszczelki. Obejrzyj też układ wydechowy. Dziury w tłumiku to nie tylko kwestia hałasu, ale i ryzyko przedostania się spalin do kabiny, co stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia.
Historia samochodu jest tak samo ważna, jak jego obecny stan. Dokładna książka serwisowa z pieczątkami, dowody zakupu części czy raporty z przeglądów są nieocenione. Zwróć szczególną uwagę na daty wymiany paska rozrządu – zerwanie paska może spowodować poważne uszkodzenia silnika. Porównaj też przebieg z książki serwisowej z tym widocznym na liczniku. Duże rozbieżności mogą świadczyć o manipulacjach.
Przed zakupem koniecznie skorzystaj z usług firm takich jak CarVertical czy AutoDNA. Dzięki numerowi VIN (numer nadwozia) mogą one dostarczyć Ci szczegółowy raport na temat historii pojazdu, w tym informacji o szkodach, przebiegu, a nawet o jego wcześniejszym przeznaczeniu (np. jako taksówka).
Warto również rozważyć skorzystanie z pomocy diagnosty. Doświadczony mechanik z użyciem prostego sprzętu diagnostycznego, dostępnego na każdej stacji kontroli pojazdów, jest w stanie wykryć wiele usterek, które na pierwszy rzut oka są niewidoczne. To niewielki wydatek, który może uchronić Cię przed znacznie większymi kosztami w przyszłości.